Content w SEO – jak optymalizować treści na stronie?

2 stycznia 2020
Content w SEO – jak optymalizować treści na stronie?
W 2013 roku Google zapowiedziało duże zmiany – gigant z Mountain View poinformował, że sukcesywnie będzie wdrażał nowe aktualizacje algorytmu wyszukiwarki, aby poprawić jakość wyszukiwań i wyeliminować sytuacje, gdy internauta szuka informacji i na pierwszych miejscach znajduje strony, które nie przekazywały żadnej wartościowej treści. Oczywiście przekaz był jasny – Google wypowiedziało wojnę pozycjonerom, którzy w tamtych czasach używali wielu nieetycznych i wręcz masowych działań linkowania i treści po to, aby jak najszybciej zdobyć pozycje TOP 1 dla pozycjonowanych stron.

Pozycjonerzy przyjęli tę wiadomość z lekką nutą niepewności, większość specjalistów zaczęło przygotowywać się do aktualizacji, pozostali zlekceważyli ostrzeżenia, kontynuując politykę ilość, nie jakość. Wtedy twórcy wyszukiwarki uruchomili dwie pamiętne aktualizacje oznaczone nazwami Panda i Pingwin. Pierwsza analizowała treści na stronie, poziom zoptymalizowania i ogólną jakość witryn, druga zaś skupiła się na profilu linkowym. Ku zdziwieniu wszystkich, aktualizacje bardzo sprawnie działały, eliminując słabej jakości strony z indeksów wyszukiwania. Branża SEO zadrżała – nastał czas, kiedy dawne nawyki związane z ilościowym linkowaniem i pisaniem słabej jakości tekstów musiały odejść w niepamięć.

Content is King – Google postawiło na wysokiej jakości treści
Wszystkim zmianom przewodził pamiętny slogan, który promowało i nadal promuje Google – Content is King. Od tamtej pory algorytm Google stał się bardzo wrażliwy na treści publikowane na stronach i teksty wykorzystywane do promocji innych witryn. Oczywiście wraz z jakością tekstów, wzrosły także wymagania odnośnie linkowania – tym jednak zajmiemy się w innym artykule.

Nie ilość, a jakość – nie kiepskiej jakości teksty, które traktowały o wszystkim i o niczym – od teraz Google chciało, aby na stronach znajdowały się ciekawe, zoptymalizowane treści specjalistyczne – takie, które faktycznie pomogą internautom znajdować rozwiązania problemów i odpowiedzi na nurtujące pytania.

Wszyscy, którzy dostosowali się do nowych standardów, odnotowali bardzo szybkie wzrosty – nie tylko na frazy long tail, ale również na główne, bardzo trudne anchory. Zaczęła się prawdziwa contentowa rewolucja, której efekty są cały czas widoczne. Oczywiście zmiany nie nastały od razu – Google potrzebowało wielu wersji aktualizacji, aby dojść do punktu, w którym aktualnie się znajdujemy. Potwierdziło się jednak to, czego wszyscy pozycjonerzy (ci, którzy byli zwolennikami starszych metod promowania stron w Google) – od teraz trzeba zwrócić uwagę na teksty na stronach i artykuły wykorzystywane do pozycjonowania.

Jak pisać teksty na strony?
Wstęp, który jest jednocześnie krótkim przedstawieniem historii zmian contentowych w Google może powodować u wielu czytelników obawy – skoro to tak duża zmiana, na pewno pisanie tekstów i ich optymalizacja to tajna wiedza, której nikt nie ujawni. Otóż to błąd – chętnie podzielimy się naszym doświadczeniem i podpowiemy, jak pisać teksty, które bez problemu wpisują się w trendy współczesnego pozycjonowania stron i przez Google będą uznane za wartościowe.

Oto najważniejsze zasady, których należy przestrzegać przed rozpoczęciem prac nad contentem:
  • Unikalność to podstawa – Google bardzo zwraca uwagę na zachowanie unikalności artykułów. O ile dawniej kopiowanie tekstów między stronami nie stwarzało ogromnego problemu, tak obecnie jest nie do zaakceptowania. Pomijając fakt, że teksty opublikowane w sieci są czyjąś własnością intelektualną i bezprawne kopiowanie równa się ze złamaniem prawa autorskiego, algorytm wyszukiwarki analizuje teksty pod kątem unikalności i sprawdza, który tekst pojawia się jako pierwszy w sieci – dlatego jeżeli pierwsi opublikujemy wpis, nie musimy się martwić, że konkurencja kopiująca od nas artykuł wyprzedzi nas w wynikach wyszukiwania. Zasada ta tyczy się raczej twórców, którzy chcą iść na skróty i skopiować część artykułu lub jego całość. Nieoficjalnie mówi się, że Google pozwala na 10-20% duplikację w obrębie danej podstrony – ta wartość pozwala kopiować cytaty czy inne teksty w obrębie danej domeny (na przykład teksty w stopce). Niemniej radzimy nie kopiować tekstów, a jeżeli już chcemy zacytować czyjąś wypowiedź, warto ująć ją w specjalnym oznaczeniu cytatu i podać źródło wypowiedzi.
  • Dobry research = łatwiejsze pisanie – jak wspomnieliśmy wyżej, czasy pisania tekstów o wszystkim i o niczym odeszły w niepamięć. Google chce, aby każdy publikowany tekst dotyczył konkretnych dziedzin, był specjalistyczny i po prostu przydatny dla czytelnika. Dlatego przed napisaniem artykułu warto przygotować solidny research. Poszukajmy ciekawych treści na stronach (ale ich nie kopiujmy), dodajmy swoje przemyślenia/doświadczenia, oprzyjmy pisanie treści merytorycznych na faktach. Warto na końcu artykułu dodać źródła (nie muszą to być stricte klikane linki), o ile wykorzystaliśmy wiedzę lub badania innych pisarzy.
  • Konkretne treści na wskazany temat – unikajmy pisania o kilku tematach w jednym artykule. Dużo lepiej z perspektywy SEO i samego czytelnika jest podzielić artykuły na kilka mniejszych i ewentualnie podlinkować je wewnętrznie. Przykład? Oto temat: Materace – jak wybrać, jaki materiał będzie najlepszy, jaki rozmiar, jak czyścić – poruszenie tych wszystkich tematów spowoduje, że czytelnik nie będzie w stanie szybko trafić na konkretne treści. Co więcej, taki artykuł będzie za długi, co wpłynie także na pozycjonowanie w Google. Lepiej podzielić tematy na kilka mniejszych artykułów, zoptymalizować je pod konkretne zagadnienia (czyli użyć fraz i odmian, które dotyczą tylko tego konkretnego elementu) i opublikować serię wpisów, linkując je między sobą. Dzięki temu strona zyska kilka wpisów i będzie o wiele lepiej pozycjonowana pod kątem fraz long tail. Oczywiście przestrzegamy również przed zbyt krótkimi artykułami lub dzieleniem ważnych tematów na kilka wpisów – przesada w jedną i drugą stronę również nie jest pożądana.
  • Tekst musi być sformatowany – ściana tekstu nie wygląda zbyt dobrze, zarówno dla robotów Google i dla samego czytelnika. Warto stosować podział na akapity, dodawać nagłówki, pogrubiać i podkreślać najważniejsze zagadnienia, stosować punktory. Tak, jak w tym artykule.
  • Używaj zwrotów z branży i poprawnej polszczyzny – teksty muszą być pisane oprawną polszczyzną, z zachowaniem zasad gramatyki i interpunkcji (polecamy portal languagetool.org/pl/, który po wklejeniu tekstu automatycznie sprawdzi poprawność językową i zasugeruje zmiany). Ważne też, aby w tekstach nie brakowało branżowych zwrotów czy powiedzeń znanych internautom.
  • Wybór fraz przed napisaniem tekstu – optymalizacja tekstu pod SEO to umiejętne wplecenie fraz kluczowych i ich odmian. Warto zatem przed napisaniem tekstu sprawdzić, jakie frazy z danej tematyki wpisują internauci, to ułatwi pisanie i ukierunkuje tok myślowy na odpowiednie tory. Jak szukać propozycji fraz kluczowych? Polecamy usługi Google Trends, Google Keyword Planner i zewnętrzne narzędzia/analiza stron konkurencji. Tradycyjna burza mózgów również zdaje egzamin.
  • Linkuj wewnętrznie – obecnie copywriting to nie tylko pisanie tekstów, to także linkowanie wewnętrznie, czyli sugerowanie czytelnikom innych artykułów, które mogą ich zainteresować. Warto linkować wewnętrznie do powiązanych tematycznie artykułów w obrębie danej strony. Innym sposobem linkowania jest podanie internautom na końcu artykułu innych popularnych/powiązanych artykułów z danej tematyki.
  • Artykuł to także media – Google poleca, aby publikowane artykuły nie zawierały wyłącznie tekstów – warto dodać tematyczną grafikę (również zoptymalizowaną pod Google Image) lub materiały filmowe – dzięki temu wpis zyskuje w oczach Google i czytelników.

Jak optymalizować content? SEO porady
Mamy już listę zasad i dobrych praktyk pisania tekstów SEO. Jeżeli mamy też listę fraz, na jakie chcielibyśmy, aby nasz artykuł był jak najwyżej w wyszukiwarce Google, trzeba poruszyć temat poprawnej optymalizacji tekstu. Tu również panują najważniejsze zasady, które opiszemy poniżej.

Bez znaczenia, czy tekst jest wpisem blogowym, poradnikiem, opisem kategorii czy produktu – zasady te warto stosować przy każdym rodzaju tekstu.
  • Uwzględnienie słowa kluczowego w pierwszych 100 słowach – ważne, aby fraza główna pojawiła się w pierwszych zdaniach tekstu. Oczywiście nie oznacza to, że wszystkie frazy mają pojawić się na początku – podczas optymalizacji SEO trzeba pamiętać, aby tekst zachował swoją naturalność.
  • Uwzględnienie fraz kluczowych w nagłówkach – nagłówki H1-H6 to clou optymalizacji tekstów, dlatego warto, aby w nagłówkach pojawiały się frazy kluczowe – zarówno w formie podstawowej i odmianach.
  • Zastosowanie słowa kluczowego w nieodmienionej formie – w zależności od długości tekstu, fraza główna powinna pojawić się w tekście przynajmniej 1 raz na każde 1000 znaków napisanego tekstu. Czym dłuższy tekst, tym fraza powinna pojawiać się w większej ilości, jednak aby uniknąć zjawiska keyword stuffingu, lepiej nie stosować jej częściej, niż raz co 1000 znaków.
  • Zastosowanie słowa kluczowego w odmienionej formie/synonimów – należy pamiętać, aby prócz frazy w nieodmienionej formie, stosować także słowa odmienione lub synonimy fraz. Tu również należy zachować umiar związany z ilością, odmiany powinny pojawiać się do kilka zdań, na przemian z frazą w nieodmienionej formie.
  • Zastosowanie słowa kluczowego z lokalizacją – Google w ostatnim czasie wprowadziło ważną aktualizację dotyczącą stron lokalnych (należących do firm lokalnych, pozycjonujących się na frazy + nazwa miasta). Nowa zmiana zabrania nachalnego stosowania fraz połączonych z nazwą miasta (bez odmiany, na przykład wulkanizator Warszawa). O wiele naturalniej i lepiej dla SEO będzie, jeżeli użyjemy frazy z odmianą miejscowości i dokładnym adresem, na przykład wulkanizator w Warszawie, Praga).
  • Odpowiednie nasycenie tekstów frazami kluczowymi - fraza główna powinna być przeplatana z frazami w odmianie/synonimami. Przesada w obie strony może przynieść niepożądane efekty. Stosowanie frazy głównej częściej, niż 1000 znaków spowoduje zwrócenie uwagi robotów Google na problem keyword stuffingu. Zbyt rzadkie stosowanie fraz sprawi, że robot niestety nie będzie w stanie wysoko rankować tekstu na frazy, na których nam zależy.
Zasady SEO często wchodzą w sprzeczność z paradygmatem pisania poprawną polszczyzną, dlatego trzeba znaleźć złoty środek, aby tekst był dobrze zoptymalizowany pod kątem SEO, ale również dało się go czytać a zdania brzmiały po prostu naturalnie. Dlatego nie warto do jednego tekstu wybierać więcej, niż kilku fraz kluczowych – wtedy mamy pewność, że zachowamy zarówno zasady optymalizacji i poprawności językowej.

Komu zlecić napisanie tekstów? SEO Copywriterzy w cenie
Pisanie tekstów wymaga umiejętności, doświadczenia i czasu. Wielu przedsiębiorców czy właścicieli stron po prostu nie ma możliwości, aby samemu pisać teksty – i to w dodatku przestrzegając wszystkich zasad (związanych z SEO i poprawnością języka). Dlatego warto powierzyć to zadanie specjalistom – copywriterom SEO, którzy na podstawie wytycznych przygotują gotowy do publikacji tekst. Twórcy treści są w stanie przygotować każdy rodzaj tekstu – wpis na stronę, opis kategorii/produktu, teksty reklamowy czy treści niezbędne w kampanii pozycjonującej.

Jeżeli szukacie takich copywriterów, zapraszamy do nas – współpracujemy z ludźmi, dla których pisanie to nie tylko sposób na życie, ale wręcz pasja!
Powrót